Skip to main content
Wellbeing i Rozwój Osobisty

Dobre samopoczucie, a efektywność

Dobre samopoczucie, a efektywność
Share this article:

Roy White jest konsultantem Impact UK i współtwórcą Naszego warsztatu Going the Distance - zaprojektowanego w celu zbudowania świadomości wpływu samopoczucia na wydajność osobistą i jej maksymalizację.

Zapewne nikt z nas nie pozwoliłby swojemu pracownikowi prowadzić samochodu pod wpływem alkoholu, ale czy nie zdarza się, że pozwalamy innym jechać do domu w stanie wyczerpania psychicznego, zestresowanym, niewyspanym?

Kładziemy duży nacisk (i słusznie) na zdrowie i bezpieczeństwo w naszych firmach, ale wydaje mi się, że bardziej koncentrujemy się na bezpieczeństwie niż zdrowiu. Zdarza się, że ludzie przychodzą do pracy z jeszcze niewyleczoną grypą lub odpowiadają na e-maile o każdej porze dnia i nocy, pracują ponad 60 godzin tygodniowo, z czego są dumni, niezależnie od jakości swojej pracy. Nie ma jednoznacznych oznak wskazujących, że jesteśmy pod silną presją, zestresowani, i że wpływa to na sen, a tym samym na możliwość skutecznej regeneracji. Nie robimy regularnych przerw podczas pracy, aby zregenerować siły. Są to jednak rzeczy, o których musimy pamiętać, jeśli poważnie podchodzimy do zrównoważonej wysokiej wydajności w pracy i zdrowia wszystkich pracowników. Innowacje i kreatywność to obszary, które organizacje nieustannie starają się poprawić, a jednak ich pracownicy są zbyt przeciążeni, aby spojrzeć z dystansu i kreatywnie zastanowić się, jak inaczej niektóre rzeczy mogłyby wyglądać.

Przed dołączeniem do zespołu Impact pracowałem dla producenta telefonów komórkowych, a naszym celem było ułatwienie klientom pracy z dowolnego miejsca w dowolnym czasie. Osobiście nie sądzę, że możliwości jakie daje nam współczesna technologia stanowią źródło problemu, ale to, jak my na nie reagujemy. Jesteśmy jak dzieci wpuszczone do sklepu ze słodyczami, które nie mogą oderwać się od przysmaków. Musimy zatem nauczyć się jak w tej rzeczywistości funkcjonować i wypracować sposób korzystania z technologii, mając jednocześnie kontrolę nad tym co ona z nami robi.

Zaczynamy już powoli adresować ten problem. Health and Safety Executive opublikował niedawno dane pokazujące, że stracono w ubiegłym roku 9,9 miliona dni roboczych z powodu stresu, niepokoju lub depresji. Na świecie powstało już kilka świetnych organizacji, nakierowanych na rozwiązywanie tego typu problemów, jednak powinno być ich znacznie więcej. Istnieją pewne problemy z nazwaniem tych rozwiązań czy rezultatów. Czy pożądane efekty nazwiemy dobrym samopoczuciem, czy odpornością, nie ma dla mnie znaczenia. Ważne jest to, że jeśli tego typu problemy występują w TWOJEJ organizacji, to zaczniesz coś z tym robić. Jest to także element BHP dotyczący zdrowia i należy traktować go poważnie. Programy opracowane przez nas mają na celu wspieranie ludzi w zarządzaniu obciążeniem pracą, stresem i presjami, które nasiliły się we współczesnym świecie (także w wyniku zmian technologicznych).

Zmienia się paradygmat tego, co dzieje się w naszych miejscach pracy -musimy się cofnąć i ustalić, w jaki sposób zamierzamy zarządzać zmianami, które zachodzą w obecnym świecie. Jedną z kluczowych kwestii, które omawiamy na warsztatach Going the Distance, jest zaakceptowanie faktu, że trudno jest sobie poradzić z ciągłym przebywaniem online i przy telefonie. Dominująca obecnie kultura organizacyjna wciąż nie chce przyznać (czasem nawet przed sobą), że borykamy się z tym problemem i jak on wpływa na nasze życie prywatne. Jeśli my i nasze organizacje niczego nie zrobimy, wysoki poziom nieobecności w pracy spowodowany stresem będzie nadal rósł. Możemy uczyć się tego od zespołów o wysokiej wydajności, takich jak drużyny sportowe, służby ratownicze, które rozumieją znaczenie zdrowego trybu życia, budowania odporności oraz tworzą dla pracowników środowisko wspierające wysoką efektywność i skuteczność.

Warto zastanowić się jakie znaczenie nadajemy dbaniu o własne samopoczucie w miejscu pracy, gdyż jest to kluczowa kwestia utrzymania wydajności na stałym wysokim poziomie.
Na pewno nie można sobie pozwolić na zignorowanie rozdziału „Zdrowie” z BHP. Może to wzmocnić zrównoważony rozwój i zapobiec szybkiemu „wypaleniu technologicznemu” w organizacji.

Roy White jest a Konsultantem w Impact UK.